Różowe świąteczne dekoracje – zaskocz kolorem

Tradycyjne świąteczne kolory to czerwień, złoto i zieleń. Tak jest „od zawsze” (to zestawienie jest wręcz jednym z symboli Bożego Narodzenia), ale czy „na zawsze”? Jeśli w tym roku chcesz odmiany, marzy ci się coś nietuzinkowego, nowoczesnego, ale przy tym wciąż budującego przytulną atmosferę w domu, postaw na… róż!

Choć pomysł na różową świąteczną aranżację wydaje się być dość nieoczekiwany, warto zaznaczyć, że kluczową kwestią jest odcień różu, na jaki się zdecydujemy. W końcu ten kolor to nie tylko bardzo soczysty i mocno rzucający się w oczy symbol „Barbie”, ale także ten bardziej subtelny i uniwersalny pastelowy odcień, który wpada w brzoskwiniowe, różane, a nawet łososiowe tony. I właśnie nim się zajmiemy.

Uniwersalny, szlachetny, luksusowy, ciepły…

Wspominaliśmy już o jego uniwersalności? Warto to podkreślić jeszcze raz. Róż współgra świetnie właściwie ze wszystkim. Biel? Tak! Jasne i ciemne drewno? Jak najbardziej! Zieleń choinki, kamień i szarości? Zdecydowanie! Naturalne odcienie i barwy ziemi? Idealnie się uzupełniają! – W przypadku świątecznego wystroju największą zaletą różu jest jednak to, że w połączeniu z błyszczącymi elementami i światełkami nabiera niesamowitej szlachetności, nadając przy tym wnętrzu ciepłego blasku – zauważa dekoratorka związana z marką KiK.

Niezależnie od tego, czy połączymy różowe ozdoby ze złotymi, czy srebrnymi – albo oboma kolorami – będą doskonale współgrać. To wręcz luksusowe zestawienie, przywodzące na myśl eleganckie coctail parties z musującym winem w kieliszkach i satynowymi sukniami w pastelowych odcieniach, które tak wspaniale odbijają światło… – tłumaczy specjalistka KiK.

Pasujący do tego, co już masz

Wróćmy jednak do nieco bardziej przyziemnych kwestii. Jak zaplanować dekorację świątecznego stołu, choinki i mieszkania, w której pierwsze skrzypce będzie grał słodki niczym szampan róż? – Warto zacząć od przejrzenia ozdób, które już mamy w domu. Wybierzmy z nich złote, srebrne, białe lub w odcieniu naturalnego drewna czy beżu. Jeśli mamy jakieś fioletowe bombki, też nie chowajmy ich z powrotem do szafy. To doskonałe tło dla różu – radzi ekspertka KiK. Co następnie? Najłatwiej kupić kilka kompletów różowych bombek w różnych rozmiarach. Świetnym rozwiązaniem będą też świece, a jeśli budżet nam na to pozwala, sprawmy sobie kilka figurek w różowym kolorze – np. w kształcie gwiazdek, reniferów, choinek czy aniołków.

Nowoczesny, ale „prosty w obsłudze”

Ich aranżacja zależy tak naprawdę od naszej inwencji i warunków, czyli dostępnego miejsca w mieszkaniu. Z tym nierzadko bywa trudno, ale i na to jest sposób. Jeśli brakuje nam przestrzeni na postawienie choinki albo po prostu nam się znudziła i w tym roku marzy nam się jakieś nowoczesne rozwiązanie, pierwszym jest stworzenie jej dwuwymiarowej wersji na ścianie. Nie chodzi bynajmniej o wycinanie drzewka z kartonu. Zamiast tego sięgnijmy po cienkie, możliwie jak najbardziej równe patyki o różnej długości. 5-6 sztuk wystarczy. Ułóżmy je w równych odstępach na kształt piramidy, a ich końce połączmy dwoma sznurkami, które stworzą pochyłe boki naszego trójkąta. Czubek wieszamy na gwoździu wbitym w ścianę, zaś poszczególne „poziomy” takiej choinki przyozdabiamy światełkami i bombkami, które możemy zamocować na patykach z pomocą nitek, specjalnych haczyków lub rozwiniętych spinaczy do papieru – instruuje dekoratorka KiK.

Jeśli jednak prace typu DIY nie są naszą mocną stroną, w sklepach można już znaleźć takie dekoracje w gotowej wersji – wystarczy je tylko zawiesić na ścianie.

Niekosztowny

Wplecenie różu w świąteczną aranżację mieszkania lub domu można przeprowadzić też w nieco skromniejszy i jeszcze mniej kosztowny sposób. Wystarczy, że zaopatrzymy się w rolkę różowej wstążki i różowe papierowe serwetki. Z tej pierwszej możemy stworzyć kokardki i obwiązać nimi pojedyncze gałązki świerku lub sosny, by następnie położyć je na różowych serwetkach obok sztućców na świątecznym stole albo użyć kokardek jako ozdób na choinkę. Pięknie będą się też prezentować na jemiole – możemy zawiesić ją pod sufitem lub (mniej tradycyjnie) podzielić na pojedyncze gałązki i stworzyć z nich bukiet obwiązany połyskliwą różową wstążką. To naprawdę niekosztowny, a przy tym bardzo efektowny motyw.

Dekoracyjne, świąteczne „pole do popisu” jest bardzo duże – najważniejsze to znaleźć ten styl, który podoba się nam najbardziej i wprowadza do domu świąteczny nastrój.

Informacja prasowa

Fot. KIK